Odszkodowanie za śmiertelne potrącenie pieszego na pasach

W dzisiejszej dobie rozwoju motoryzacji wypadki komunikacyjne, w tym śmiertelne są niestety codziennością. Chwila nieuwagi może przyczynić się do zaistnienia na drodze tragicznego wydarzenia, które rodzi nieodwracalne skutki nie tylko dla ofiary i sprawcy wypadku, ale w dużej mierze dla całych ich rodzin. Śmiertelny wypadek komunikacyjny  jest wydarzeniem, który zmienia znacząco życie osób zaangażowanych weń na kilka dobrych lat oraz uruchamia działanie wielu instytucji społecznych takich jak policja, prokuratura, Kościół, sąd, kancelarie prawne, towarzystwa ubezpieczeń, służba zdrowia, biegli, straż pożarna itp.

Niezwykle trudnym jest aby w tak traumatycznym momencie jak śmierć osoby najbliższej, zachować na ile to możliwe spokój ducha i jednocześnie niezwłocznie znaleźć się pod opieką fachowców z różnych dziedzin. Niezwykle ważne są pierwsze dni, tygodnie, miesiące po wypadku. Właściwe poprowadzenie spraw w tym czasie w różnych aspektach sprawia, że skutki wypadku zostaną zminimalizowane. W przeciwnym wypadku negatywne konsekwencje mogą trwać nawet całe życie.

 

Postępowanie karne

               Zaistnienie śmiertelnego wypadku nierozerwalnie wiąże się z działaniami branży prawniczej. W pierwszej kolejności do działań przystępuje oczywiście policja i prokuratura. Co do zasady w takim przypadku podmioty te podejmują swoje działania z urzędu, tzn. bez wniosku osób poszkodowanych. Rusza klasyczne postępowanie przygotowawcze prowadzone we współpracy policji i prokuratury. Celem tego postępowania jest: 1) ustalenie, czy został popełniony czyn zabroniony i czy stanowi on przestępstwo, 2) wykrycie i w razie potrzeby ujęcie sprawcy, 3) zebranie danych stosownie do art. 213 i 214 kodeksu postępowania karnego, 4) wyjaśnienie okoliczności sprawy, w tym ustalenie osób pokrzywdzonych i rozmiarów szkody,

5) zebranie, zabezpieczenie i utrwalenie dowodów w zakresie niezbędnym do stwierdzenia zasadności wniesienia aktu oskarżenia albo innego zakończenia postępowania, jak również do przedstawienia wniosku o dopuszczenie tych dowodów i przeprowadzenie ich przed sądem. Postępowanie to kończy się najczęściej wniesieniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko sprawcy wypadku. Wielu sprawców, jeżeli ich wina nie budzi wątpliwości podejmuje współpracę z prokuratorem i dobrowolnie poddaje się karze. W takiej sytuacji sprawca może liczyć na szybsze wydanie wyroku, jego mniejszą wysokość oraz zmniejszenie kosztów adwokackich i sądowych. Jednoznaczne uznanie winy sprawcy jest też istotne dla poszkodowanej rodziny w kontekście późniejszych starań od odszkodowanie od towarzystwa ubezpieczeń. Wiele potrąceń jest popełnianych w sposób nieumyślny, poprzez nieostrożność, złe warunki drogowe, przyczynienie się poszkodowanych itp. W takich przypadkach często sąd karny zasądza wyrok w wymiarze dwóch lat pozbawienia wolności z zawieszeniem kary na cztery lata. Postępowanie karne nie kończy jednak sprawy w zakresie dochodzenia swoich praw przez poszkodowanych członków rodziny. Wyrok karny co do zasady jest bardziej dotkliwy dla sprawcy wypadku, który co do zasady wpisywany jest do Krajowego Rejestru Karnego, co wywiera wpływ na jego życie osobiste, zawodowe.

Warto wspomnieć, że choć postępowanie karne toczy się w takim przypadku z urzędu, to poszkodowana rodzina może przystąpić do postępowania karnego obok prokuratora w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Dzięki temu zyskuje szereg uprawnień, których nie posiada, jeżeli nie uczestniczy aktywnie w postępowaniu karnym. Jest to szczególnie ważne w sytuacji jeżeli poszkodowani członkowie rodziny nie są usatysfakcjonowani sposobem prowadzenia sprawy przez prokuratora. Poszkodowana rodzinna nie powinna przyjmować postawy, że policja, prokurator i sąd wszystko za nią załatwią. W takiej sytuacji zasadne jest ustanowienie w swoim imieniu pełnomocnika. Bowiem na końcu procesu karnego można się srogo zawieść.

 

Postępowanie odszkodowawcze przed ubezpieczycielem

               Postępowanie to w przeciwieństwie do postępowania karnego nie będzie toczyć się z urzędu. Tutaj aktywnością muszą wykazać się najbliżsi członkowie rodziny. Zastosowanie tutaj ma przede wszystkim Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych(t.j. – Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) oraz ustawa Kodeks cywilny. Postępowanie odszkodowawcze rozpoczyna się w chwili zawiadomienia towarzystwa ubezpieczeń o szkodzie(czyli w tym przypadku śmierci osoby najbliższej). Wszczynanie tego postępowania przed zakończeniem postępowania karnego nie zawsze jest zasadne, gdyż nierzadko ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego. Postępowanie to prowadzone jest przez zakład ubezpieczeń z tej racji, że na mocy obowiązkowej umowy ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych, odpowiedzialność za śmiertelne potrącenie pieszego jest co do zasady przenoszona ze sprawcy na zakład ubezpieczeń. Na etapie tego postępowania najbliższa rodzina może uzyskać przede wszystkim zwrot kosztów leczenia, zwrot kosztów pogrzebu, rentę, odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Niestety niechlubną praktyką towarzystw ubezpieczeniowych jest zaniżanie świadczeń finansowych przysługujących poszkodowanej rodzinie. Na takie praktyki wskazują także dane statystyczne. Wiele osób poszkodowanych będąc w traumie po stracie osoby najbliższej nie ma w sobie dodatkowej siły aby „szarpać” się z zakładem ubezpieczeń. Niestety wykorzystują to towarzystwa ubezpieczeń, co powoduje, że rodziny rezygnują z dochodzenia należnym im praw. Na tym etapie postępowania skorzystanie z usług kancelarii prawnej wydaje się być nieodzowne, jeżeli chce się skutecznie walczyć o swoje prawa w starciu z potężnymi zakładami ubezpieczeniowymi.

 

Postępowanie odszkodowawcze przed sądem

                  Postępowanie odszkodowawcze jest inicjowane przez poszkodowaną rodzinę, która uważa, że wypłacone świadczenia majątkowe przez towarzystwo ubezpieczeń są zaniżone i nie odpowiadają poniesionym przez nich szkodą.  Pozwanym jest towarzystwo ubezpieczeniowe. Wytoczenie tego postępowania nie jest obowiązkowe i jednocześnie nikt tego nie zrobi za osoby zainteresowane. Prowadzenie takiego postępowania przez samych zainteresowanych niechybnie kończy się popełnieniem błędów procesowych, co w efekcie może pozbawić ich należnych świadczeń odszkodowawczych. Procesowanie się z ubezpieczycielem być może odwleka uzyskanie końcowego odszkodowania, ale nierzadko rodzina w takim procesie uzyskuje kilkukrotnie wyższe odszkodowanie, od tego wypłaconego przez ubezpieczyciela. Oczywiście wyrok końcowy zależny jest od wielu czynników. Jednak utrata najbliższej osoby, osierocenie dzieci, utrata dzieci lub małżonka skutkuje na całe życie. W procesie zabiega się o uzyskanie tych samych świadczeń co przed towarzystwem ubezpieczeń tj. zwrot kosztów leczenia, zwrot kosztów pogrzebu, rentę, odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Generalnie chodzi w tym postępowaniu o uzyskanie wyższych kwot niż te wypłacone przez ubezpieczyciela. Przez koszty pogrzebu należy rozumieć między innymi: postawienie nagrobka, koszt odzieży żałobnej, koszt stypy, koszty pochówku, zakup miejsca na cmentarzy, koszty posługi religijnej (por. M. Wałachowska, Wynagrodzenie szkód deliktowych doznanych przez pośrednio poszkodowanych, Warszawa 2014, s. 175-178; P. Bucoń, Odpowiedzialność cywilna uczestników wypadku komunikacyjnego, Warszawa 2008, s. 205). Odszkodowanie na podstawie art. 446 § 3 k.c. nie może stanowić symbolicznej kwoty pieniężnej(Wyrok Sądu Najwyższego  z dnia 18 grudnia 1968 r., I PR 290/68). „Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 KC nie jest zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienia szkody majątkowej, a jego celem jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji życiowej” (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11). „Przyznana suma pieniężna ma przede wszystkim załagodzić odczuwane cierpienie psychiczne i fizyczne, uczynić życie poszkodowanego przyjemniejszym(…) W przypadku ustalenia wysokości zadośćuczynienia sąd jest zobowiązany brać pod uwagę ceny, przede wszystkim z tego względu, że poszkodowany przyznaną sumę będzie zużywał na zakup przedmiotów zapewniających i dostarczających mu takich przyjemności, które złagodzą ujemne doznania z powodu wyrządzonej mu szkody niemajątkowej(…) Trzeba pamiętać, by zasądzona kwota była na takim poziomie, aby nie wzbudzało to dodatkowych cierpień i poczucia upokorzenia (J. Matys, Model zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu szkody niemajątkowej w kodeksie cywilnym, Warszawa 2010, s. 259, 278, 292).